* Przegrana MKS-u, remis Błękitnych * Wyjazdowe punkty Omulwi

* Zryw: tak się strzela „jedenastki” * Mazur wciąż wysoko

IV - ligowcy znów bez zwycięstwa

IV liga - 10. kolejka

Zamek Kurzętnik - MKS Szczytno 3:0 (2:0)

1:0 – (25.), 2:0 – (30.), 3:0 – (52.)

MKS: Dudziec, Miłek (80. Woźniak), Lisiewicz (46. Rusiecki), Skonieczny, M. Pietrzak, Kwiatkowski, Mastyna, Ponikiewski (70. Kozian), Dębek (85. S. Pietrzak), Nasiadka, Kwiecień

Wiosną w Kurzętniku było łatwe zwycięstwo MKS-u 3:1, teraz powtórzyła się sytuacja z wcześniejszych sezonów, gdy szczytnianie wyraźnie przegrywali na boisku rywala.

Młody zespół MKS-u (w IV-ligowym meczu zadebiutowało dwóch kolejnych juniorów) miałby może więcej do powiedzenia, gdyby nie fakt, że niemal całą druga połowę podopieczni Tadeusza Sosnowskiego grali w dziesięciu. Faul na czerwoną kartkę zaliczył Ponikiewski, ale sędzia omyłkowo wyrzucił z boiska Kwiatkowskiego...

W roli głównego kata szczytnian wystąpił Seroczyński, autor dwóch bramek. Żeby było smutniej, ten bodaj najniższy na boisku zawodnik pierwszą bramkę zdobył głową.

MKS Korsze - Błękitni Pasym 1:1 (0:0)

0:1 – Grzegorz Myślisz (46.), 1:1 – (73.)

Błękitni: Malanowski, Panikowski (81. Łuczak), Głodzik, Stalmach, Gregorczyk, Foruś, Magnuszewski, Nosowicz (39. Jurewicz), Naczas, Gołębiewski (81. Kruczyk), Myślisz.

W pierwszej połowie gra toczyła się pod dyktando dotychczasowego wicelidera. Pasymianie w tym okresie nie stworzyli poważniejszego zagrożenia pod bramką MKS-u. Podopieczni Michała Żuka obudzili się w drugiej odsłonie i na efekt nie trzeba było długo czekać. Już parędziesiąt sekund po wznowieniu trójkowa akcja Gołębiewskiego, Naczasa i Myślisza zakończyła się celną główką tego ostatniego. Napastnik Błękitnych miał wkrótce okazję podwyższyć prowadzenie, ale jego strzał nieznacznie minął słupek.

Mimo niezłej postawy w drugiej połowie, pasymianom nie udało się wywieźć z Korsz trzech punktów. W 73. min po rzucie wolnym piłka znalazła się w siatce bramki Błękitnych. W doliczonym czasie gry bliski zdobycia zwycięskiego gola był Magnuszewski, golkiper MKS-u zdołał jednak wybronić jego uderzenie głową.

- Powinniśmy prowadzić po pierwszej połowie 2:0 – stwierdził prezes MKS-u Korsze Franciszek Kuleszo. - Druga połowa była dla Pasymia. Wynik w sumie nie krzywdzi nikogo. Błękitni w tej chwili są słabsi niż w ubiegłym sezonie– dodaje.

Rominta Gołdap – Polonia Pasłęk 5:2 (2:1), Pisa Barczewo – Olimpia 2004 Elbląg 0:1(0:1), Błękitni Orneta – GKS Wikielec 3:0 (1:0), Zatoka Braniewo -Tęcza Biskupiec 2:0 (1:0), Start Nidzica – Płomień Ełk 0:0, Sokół Ostróda – Granica Kętrzyn 1:1 (1:0).

Klasa okręgowa - 10 kolejka

Polonia Lidzbark Warmiński - Omulew Wielbark 1:1 (1:0)

1:0 – (20.), 1:1 – Patryk Szczygielski (48.)

Omulew: Błaszczak, Malinowski, Bugaj, Trzciński, Cieślik, Łazicki (75. Sitarski), M. Wilga, Elsner

(87. J. Wilga), Abramczyk, Remiszewski (80. Filochowski), Szczygielski (69. Kozłowski).

- Równie dobrze mogliśmy przegrać, jak i wygrać – komentuje sobotni mecz trener Omulwi Mariusz Korczakowski. - Punkt na wyjeździe zawsze cieszy.

Spotkanie rozpoczęło się od przewagi gości, a finałem niezłego okresu gry Omulwi był... gol dla Polonii. Trener gospodarzy Adam Zejer nastawił swoich podopiecznych na kontrataki – i jeden z nich przyniósł w 20. min bramkę. Poloniści, występujący w roli gospodarza w Bartoszycach, poszli za ciosem, ale w paru sytuacjach bez zarzutu spisał się Błaszczak. Po zmianie stron wielbarczanie od razu ruszyli do odrabiania strat i swój cel osiągnęli już w 48. min, gdy do siatki piłkę wpakował Szczygielski. Goście mieli jeszcze parę okazji do zmiany rezultatu, ale na drodze stawał albo brak skuteczności, albo nie najlepszy stan murawy. Pecha miał np. Remiszewski, któremu piłka w sytuacji sam na sam podskoczyła na kępie. Gorąco bywało i pod bramką Błaszczaka – w jednej sytuacji futbolówkę z linii bramkowej wybijał Trzciński.

Mazur Pisz – OKS II Stomilowcy Olsztyn 1:2 (0:1), Granica Bezledy – Orlęta Reszel 3:3 (1:2), Mamry Giżycko- Łyna Sępopol 2:0 (1:0), DKS Dobre Miasto – Warmia Olsztyn 4:1 (1:1), Znicz Biała Piska - Victoria Bartoszyce 1:1 (0:1), Jurand Barciany – Fortuna Wygryny 3:0 (1:0), MKS Jeziorany – Leśnik Nowe Ramuki 2:0 (2:0).

Klasa A 8. kolejka

Zryw Jedwabno - Warmiak Wojciechy 4:1 (2:1)

Bramki dla Zrywu: Artur Dymek (21.-k., 33.-k., 85.), Sławomir Foruś (87.)

Zryw: Mateusiak, A. Kawiecki, M. Foruś, Sznajder, Kuchna, Młotkowski, Włodkowski, Trzciński (80. Mazurek), S. Foruś, Dymek (88. Malesa), Żmijewski (75. Bollin).

Po kilku słabszych występach piłkarze z Jedwabna sięgnęli po całą pulę.

W pierwszej połowie kibice oglądali trzy bramki, które - co ciekawe - w komplecie padały po przewinieniach w obrębie „szesnastki”.

- Może wreszcie to fatum niestrzelonych karnych się odkręciło – cieszy się kierownik Andrzej Obrębski, nawiązując do fatalnego „zwyczaju” Zrywu niewykorzystywania dyktowanych ostatnio „jedenastek”. Na kropkę nad „i” publiczność czekała do ostatnich minut. Goście, próbujący odrobić straty, dwukrotnie się odkryli, tracąc kolejne bramki.

Po rezygnacji Sławomira Forusia prowadzeniem zespołu zajął się obecny piłkarz Leśnika Nowe Ramuki Daniel Włodkowski, który na wiosnę planuje powrócić do Zrywu także w roli piłkarza.

GLKS Jonkowo – Fortuna Gągławki 0:0, Burza Słupy – Korona Klewki 6:1, Warmiak II Łukta – Cegielnie Unieszewo 3:0 wo., Sambia Świątki – Garda Purda 0:5, Strażak Gryźliny – Reduta Bisztynek 3:1, LZS Lubomino-Wilczkowo – Orzeł Czerwonka 1:1.

Klasa B 8. kolejka

GKS Dźwierzuty – Wałpusza 07 Jesionowiec 3:0 (1:0)

Bramki dla GKS-u: Przemysław Krawczyk (34.), Kamil Mikulak (55., 75.)

GKS: Pękała, C. Zaborowski, D. Zaborowski (46. Matras), Hiliński, Zawitowski, Mikulak, Kołodziejczuk (46. Malewicz), Kempa, Krawczyk, Spyrka, Dziubek (46. Wójcik).

GKS-owi nie udały się derby z Mazurem, zespół z Dźwierzut znalazł więc okazję, by piłkarską złość wyładować na Wałpuszy. Na boisku w Pasymiu niepodzielnie panowali gospodarze, odnosząc zasłużone zwycięstwo.

Tempo Wipsowo – Mazur Świętajno 0:1 (0:0)

Bramka dla Mazura: Marcin Kozicki (69.)

Mazur: Mikołajczyk, Stankiewicz, Robert Kozicki, Witkowski, Gądek, Tański, Grajko, M. Kozicki, P. Kozicki (73. Karpiński), Walas (80. Stańczak), Zbirowski.

Tegoroczne rozgrywki układają się Mazurowi wyjątkowo dobrze. Zespół ze Świętajna w niedzielę poradził sobie ze spadkowiczem z klasy A. Spotkanie miało wyrównany przebieg, ale trzy punkty za sprawą M. Kozickiego pojechały do Świętajna.

SKF Kunki – Iskra Dywity 6:1, Olimpia II Olsztynek – TKKF Giławy 7:0, Niedźwiedź Ramsowo – Kormoran Lutry 5:1, Jarys Różnowo – Błękitni Stary Olsztyn 7:1, KS Łęgajny – WKS Dąbrówka Wielka 0:2.

Klasa okręgowa 8. kolejka

JUNIORZY

8. kolejka

MKS Szczytno – GKS Stawiguda 8:0 (3:0); br.: Igor Kozian (6., 52., ) Jakub Opalach (15., 72.), Nikodem Woźniak (35.), Arkadiusz Wnuk (46., 50., 82.)

JUNIORZY MŁODSI

8. kolejka

Pisa Barczewo – Błękitni Pasym 1:3 (0:0); br.: Kamil Dobrzycki (65.), Mateusz Milewski (70., 78.)

Reda Szczytno – GLKS Jonkowo 5:0 (3:0); br.: Adam Gut (25.), Jakub Domżalski (34., 40., 56.), Maciej Dudziec (70.)

TRAMPKARZE

8. kolejka

MKS Szczytno – Reda Szczytno 0:2 (0:2); br.: Piotr Rojewski (5.), Damian Dąbrowski (65.)

Pisa Barczewo – Omulew Wielbark 1:1 (0:0); br.: Jakub Abramczyk (65.)

Warmia Olsztyn - Błękitni Pasym 22:0 (10:0) – w zespole Błękitnych grało tylko 8 zawodników!

MŁODZICY

8. kolejka

Warmia Olsztyn – Błękitni Pasym 2:1 (1:1); br.: Filip Sosnowski (26.)

MKS Szczytno – Reda Szczytno 4:3 (4:0); br.: Rafał Dębski (5., 28.), Bartosz Laskowski (10., 20.)-

Kamil Kulesik (35., 45.), Jakub Buła (40.)

Informacje piłkarskie opracowali: (gp), (dob)