W minioną sobotę odbył się pierwszy z cyklu XIX Pasymskich Koncertów Muzyki Organowej i Kameralnej. W gronie występujących artystów znalazł się zaledwie 9-letni skrzypek Kamil Zawadzki ze Szczytna.

Początek letniego muzykowania

Uroczystej inauguracji tegorocznej edycji Pasymskich Koncertów Muzyki Organowej i Kameralnej dokonali przedstawiciele wojewody oraz lokalnych samorządów, w tym burmistrz Pasymia Cezary Łachmański. Szczególne słowa podziękowania skierował do organizatora tego muzycznego wydarzenia, proboszcza miejscowej Parafii Ewangelicko – Augsburskiej, ks. Witolda Twardzika. To za sprawą jego determinacji i zaangażowania koncerty odbywają się już od 19 lat. Od niedawna można ich słuchać także w filialnym kościele ewangelickim w Dźwierzutach. Pierwszy tegoroczny koncert zgromadził słuchaczy nie tylko z Pasymia, ale też z sąsiednich miejscowości, w tym Szczytna, a także turystów i gości z Niemiec.

Tym razem wystąpił częsty bywalec pasymskich spotkań z muzyką – prof. Roman Perucki z Gdańska (organy). Towarzyszyli mu Maria Perucka (skrzypce), Łukasz Perucki (skrzypce) oraz wybitny flecista Łukasz Długosz. W gronie muzyków pojawił się także reprezentant ziemi szczycieńskiej – zaledwie 9-letni, ale już odnoszący sukcesy w konkursach ogólnopolskich Kamil Zawadzki ze Szczytna. Chłopiec jest uczniem Szkoły Muzycznej I stopnia im. Fryderyka Chopina w Szczytnie. Podczas koncertu zabrzmiały zarówno kompozycje starych mistrzów, takich jak Bach czy Mozart, jak i współczesnych twórców, w tym zmarłego kilka lat temu znakomitego autora muzyki filmowej Wojciecha Kilara. Publiczność nagrodziła muzyków owacją na stojąco, a ci w geście podziękowania dwukrotnie bisowali.

(kee)